Coraz częściej do świadomości uczestników życia gospodarczego dociera termin i pojęcie Europejskiego Zielonego Ładu (EZŁ). Klikalność tej frazy w przeglądarkach świadczy o tym jeszcze dobitniej. Green Deal for Europe to strategia rozwoju, która ma przekształcić Unię Europejską w obszar neutralny klimatycznie.
Podstawowym założeniem polityki Zielonego Ładu jest ograniczenie emisji CO2 o 55% do 2030 r. w odniesieniu do poziomu z 1990 r. oraz dążenie do całkowitej rezygnacji z paliw kopalnych w perspektywie kolejnych dziesięcioleci. Ma to związek z koniecznością obniżenia temperatury globalnej o 1,5º C, co według wszelkich opracowań naukowych związanych z ochroną środowiska może przyczynić się do zaniechania gwałtownych zmian klimatu, których negatywne skutki są coraz częściej odczuwalne w postaci nagłych zjawisk pogodowych, czy kataklizmów. O czarnych scenariuszach można napisać wiele, ale póki co spróbujmy skupić się na szansach i wyzwaniach, których zrozumienie dla Zielonego Ładu staje się czymś pożądanym i ważnym.
Powyższy katalog w praktyce oznacza, że zmiany wynikające z EZŁ dotyczyć będą niemalże każdej branży, zarówno wiodących korporacji, jak i przedsiębiorców z sektora MŚP. Według Europejskiego Banku Inwestycyjnego około 60% przedsiębiorców w Europie popiera planowane zmiany oraz rozumie powody ich wprowadzania. Jednak ekonomiści są mniej optymistyczni – założenia planowanej masowej, ogólnogospodarczej transformacji mogą stać się niełatwym wyzwaniem szczególnie dla małych i średnich przedsiębiorców. Z jednej strony powodują to sformalizowane zapisy polityki UE w zakresie Zielonego Ładu, a z drugiej ograniczenia potencjału organizacyjnego i finansowego. W obecnej dobie uwagę od omawianych zagadnień odwracają dodatkowo sytuacja gospodarcza, zaburzenia wynikające z pandemii, czy obawy o rosnące koszty energii oraz inflację.
To właśnie na nich opierać się będą działania, za sprawą których będzie wdrażany Europejski Zielony Ład. Pierwszym z nich jest Fundusz Sprawiedliwej Transformacji zakładający wsparcie głównie w systemie dotacyjnym. Celem funduszu, a jednocześnie obligatoryjną przesłanką pozyskania z niego środków, jest udzielanie dotacji na rzecz regionów najbardziej dotkniętych skutkami transformacji klimatycznej, gdzie konieczna jest dywersyfikacja gospodarcza terytoriów poprzez przekwalifikowywanie i aktywna integracja pracowników oraz osób poszukujących pracy.
Filar II, czyli InvestEU, będzie stanowił uzupełnienie dla regionów nie objętych transformacją, o ile przyniesie to skutek dla regionów objętych sprawiedliwą transformacją właśnie. Z kolei filar III, Instrument pożyczkowy Europejskiego Banku Inwestycyjnego, będzie miał na celu zmobilizowanie inwestycji ukierunkowanych na pomoc regionom najbardziej dotkniętym przejściem na gospodarkę neutralną dla klimatu.
Detale i terminarz dostępu do wymienionych form wsparcia UE są uzgadniane na linii rząd – Bruksela. WFR, jako spółka Samorządu Województwa Wielkopolskiego, stara się oddziaływać na rozwój naszego regionu i oferuje lokalnym MŚP produkty finansowe. Wśród nich instrument, który umożliwia już teraz wdrażanie przez firmy rozwiązań odpowiadających na nieuniknione wyzwania Europejskiego Zielonego Ładu.
Będąc już doświadczonym partnerem, reprezentującym otoczenie biznesowe w Wielkopolsce, mamy świadomość potrzeby dotrzymania kroku zmieniającym się warunkom życia gospodarczego. Dostosowujemy w tym celu oferowane przez nas produkty. Jednym z nich jest Pożyczka EKOenergetyczna. Przedsiębiorcy z sektora MŚP, którzy poszukują optymalizacji kosztów energii w swojej firmie i planują wdrożyć rozwiązania przyjazne środowisku, mogą otrzymać wsparcie finansowe na konkurencyjnych warunkach.
Źródła danych wymienionych w artykule: